piątek, 26 grudnia 2014

Praktyki hodowlane

Praktyki hodowlane - temat bardzo aktualny, który zapewne interesuje osoby będące na II roku ;)
Praktyki te obejmują 2 tygodnie w placówce zajmującej się hodowlą zwierząt (Białowieski Park Narodowy, ogrody zoologiczne, hodowle świń/krów/ryb/innych, stadniny koni, fokarium i inne - wszystko zależy od Waszego upodobania i fantazji :D ). Praktyki odbywają się w wakacje po II roku.

Kilka faktów:

  • sami wybieracie termin jaki Wam odpowiada, w którym będziecie odbywać praktyki
  • sami wybieracie placówkę, w której będziecie pracować
  • sami musicie się postarać o miejsce w w/w
  • jeśli już wybierzecie idziecie do osoby odpowiedzialnej za praktyki (P. mgr inż. Szwast), zgłaszacie co wymyśliliście i dowiadujecie się, czy placówka spełnia wymagania
  • jeśli spełnia otrzymujecie wydrukowane podanie-umowę w 2 egzemplarzach, z których jeden zostaje w tamtej placówce a drugi podpisany przez kierownika należy przynieść z powrotem (wtedy dostaniecie dzienniczek praktyk)
  • jeśli nie spełnia szukacie innego miejsca itd. aż w końcu się uda :D
  • jeśli wybieracie miejsce, w które zgłasza się kilka osób z roku musicie wszyscy razem być wpisani na jedna umowę (najlepiej spisać dane wraz z datą odbywania praktyk i iść w max 3 osoby do P. Sz.), w przeciwnym wypadku niepotrzebnie się wszyscy denerwują i jest nieprzyjemnie (if you know what i mean)
  • jeśli wyślecie umowę do jakieś placówki jest ona wiążąca i nie powinniście zmieniać zdania!
  • sami musicie zapewnić sobie wyżywienie i zakwaterowanie na czas praktyk, nic nie jest też opłacane przez uczelnię, więc wybierajcie rozsądnie
Ja odbywałam praktyki w ogrodzie zoologicznym - praca bardzo przyjemna, nie była ciężka fizycznie i traktowałam ją jako przygodę :) W końcu ile razy w życiu zdarza się stać w boksie ze słoniem i go karmić? :D 

Uzupełnianie dzienniczka - piszecie datę i co robiliście. Ogólnie ma to mieć formę wypracowania (jeśli ktoś napisze w punktach - tak, jak ja - będzie musiał pisać wypracowanie pod spodem). Wypracowanie to ma zawierać informacje objaśniające Wasze działanie osobie, która się na tym nie zna. Przykład: Sprzątałam boksy zwierząt, po czym podałam im karmę, która składała się z mieszanki owoców (melon, jabłka, gruszki, arbuz, pomarańcze). Poinformowano mnie odnośnie działania programu ABC, w którym bierze udział Ogród (program ten zajmuje się...). Brałam udział w treningu medycznym fok (trening ten ma na celu... i obejmuje...) ->  rozumiecie o co chodzi? :D

I chyba ostatnie zagadnienie - zaliczenie praktyk.
Po uzupełnieniu dzienniczka, otrzymaniu pieczątek i podpisów od kierownika i radosnego przeżycia pozostałej części wakacji przychodzi czas na zaliczenie. Odbywa się ono pod koniec września i jest to odpowiedź ustna w gabinecie u P. Sz. Poziom trudności znacznie się różnił w zależności od miejsca pracy - osoby z Zoo/fokarium dostawały pytanie: opowiedz swój dzień, co robiłeś, jakie jest Twoje najlepsze wspomnienie, co podobało Ci się najbardziej, należało znać też podstawowe informacje o ogrodzie (rok założenia, wielkość, jakiś rys historyczny czy coś takiego, żeby nie siedzieć cicho). Osoby od świń/krów/koni dostawały pytania wymagające wiedzy - budowa siodła, siodłanie konia, pobieranie nasienia od konia ;), porody u maciory/krowy, podawane pasze, zabiegi pielęgnacyjne, warunki utrzymania zwierząt itp. 
Zaliczenie dostawał chyba każdy (trzeba było chyba nic nie powiedzieć, żeby nie zaliczyć...). Im więcej się mówiło tym wyższą ocenę się dostawało ;)

Mam nadzieję, że wybierzecie dobrze i nie będziecie żałować czasu poświęconego na praktyki. Powodzenia! :)

niedziela, 7 grudnia 2014

Stypendium naukowe

Tak! Nawet na weterynarii da się zapracować na "stypendium rektora dla najlepszych studentów" -> bo tak też nazywa się obecnie stypendium naukowe. Chyba każdy wie o co chodzi - uczysz się dobrze, masz wysokie wyniki (najlepiej jeśli egzaminy będą zdane w pierwszym terminie), składasz wniosek w październiku i uczelnia z największą radością wypłaca Ci pieniądze, zachęcając do podejmowania dalszych trudów związanych z nauką :D

A teraz trochę faktów - można ubiegać się o stypendium rektora za wyniki w nauce lub osiągnięcia (te drugie wiążą się z przynależnością do jakichś akademickich klubów sportowych/Jawora itp. i osiąganiem satysfakcjonujących wyników).

Stypendium naukowe -warunki przyznania:

  • można się o nie ubiegać bez względu na sytuację materialną/miejsce zamieszkania itd. - liczą się tylko wyniki w nauce
  • może je otrzymać 10% studentów danego roku (tak mi się wydaje)
  • można je otrzymać dopiero na 2 roku (za wyniki z roku 1)
  • aby zostać zakwalifikowanym należy mieć średnią minimum 4.0 (liczymy średnią ważoną ocena x ects / liczba ects) z całego roku. Jeśli w danym semestrze mieliście przedmiot, który kończył się egzaminem, liczy się ocena z egzaminu (np. chemia w 1 semestrze - z ćwiczeń dostajecie na koniec 4 a z egzaminu 3 - niestety liczy się tylko 3). Jeśli jakiś przedmiot trwał więcej niż 1 semestr to do średniej liczycie ocenę z ćwiczeń, którą macie wpisaną do indeksu (np. anatomia - trwa 3 semestry, więc ubiegając się o stypendium po pierwszym roku liczycie oceny z anatomii z 1 i 2 semestru)
  • należy złożyć wniosek do dziekanatu o obliczenie średniej, później po odebraniu wyliczonej średniej z dziekanatu składacie wniosek do DSS w sprawie stypendium - nie ma innej drogi. UWAGA! wnioski można składać tylko na początku października, później już nikogo nie interesuje, że miałeś średnią 4.5 za pierwszy rok...
  • jeśli nie udało się zdać jakiegoś egzaminu to też doliczamy go do średniej (czyli jeśli zdamy egzamin to liczymy ten przedmiot 2 razy - raz z ndst i raz z oceną pozytywną - należy pamiętać o dodaniu odpowiedniej liczy ects, żeby nie wyszło, że zamiast 2 i 3 dostaliście 5 z pierwszego terminu :D )
  • zanim pójdziecie do dziekanatu wyliczcie najpierw sami średnią. Panie w dziekanacie są nieco nerwowe na początku roku i pytają, czy średnia była liczona, jaka nam wyszła i zapisują to na wniosku, więc lepiej być przygotowanym, żeby nie denerwować się ani ich :D
  • z tych osób, które mają średnią minimum 4.0 wybierane jest te kilkanaście osób (czyli 10% roku) z najwyższymi średnimi i to oni dostają pieniądze - żeby była jasność
  • decyzja o przyznaniu stypendium jest wyświetlona w Waszym WD (kiedyś była też wysyłana pocztą ale w tym roku nie dotarł do mnie żaden list)
  • pieniądze otrzymujecie w listopadzie (oczywiście łącznie za listopad i październik), ponieważ dopiero w listopadzie zbierana jest komisja stypendialna
  • stypendia różnią się wysokością w zależności od uzyskanej średniej (oraz wyników innych osób, które składały wnioski) - baza wynosi w tym roku 400zł (i jest to kwota, którą otrzymają wszyscy zakwalifikowani) podział pieniędzy ze względu na wysokość średniej wygląda tak:
    20% osób zakwalifikowanych. mające najwyższe wyniki otrzymują kwotę: baza x 2
    kolejne 30% osób z najwyższymi wynikami otrzymują kwotę baza x 1.5
    pozostałe 50% osób, które zakwalifikowały się do otrzymania stypendium naukowego ale ich wynik nie mieścił się w tej lepszej połowie otrzymuje kwotę baza x 1
  • baza co roku może być inna - ustalana jest w oparciu o najniższą krajową
  • do tej pory uzyskanie średniej równej 4.0 łączyło się już z otrzymaniem stypendium - bardzo mało osób dostaje je na weterynarii, więc raczej nie trzeba się martwić o to, czy uda się załapać do tych 10% szczęśliwców :D
I to by w sumie było na tyle! Nie jest łatwo zdobyć to stypendium, ale warto się postarać :D
Mam zamiar w najbliższym czasie napisać post o praktykach, ponieważ obecny drugi roku niedługo będzie musiał już sobie to wszystko załatwiać :) 

PS: Przepraszam, że tak rzadko piszę, ale na tym naszym 3 roku mamy na serio straszny zapiernicz i bardzo mi się nakładają kolokwia... Czasem ciężko znaleźć nawet tę godzinkę, żeby usiąść i coś dla Was napisać. Mam nadzieję, że mnie rozumiecie :)