środa, 6 listopada 2013

Przerwa

Witajcie, jak łatwo można było zauważyć ostatnio nie mam czasu na prowadzenie bloga - na uczelni straszny zapiernicz, terminy nam się nakładają, ledwie zdajemy jedne kolokwia a już uśmiechają się do nas kolejne... Podjęłam więc smutną ale i jedyną właściwą w tej sytuacji decyzję: zawieszam prowadzenie bloga. Pewnie będę tu jeszcze zaglądać w miarę możliwości ale do pisania powrócę dopiero za jakiś czas.
Niedługo macie kolosa z kości - powodzenia życzę :)

18 komentarzy:

  1. Dopiero z kości?? To Wrocław pozdrawia, my już mieliśmy kości, czaszkę a w przyszłym tygodniu połączenia..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tą małą różnicą, że wy (z tego co wiem, może się mylę :D ) mieliście oddzielnie kolosa z czaszki i oddzielnie z reszty kości
      osobiście też wolałabym mieć dwa oddzielnie kolosy, zamiast jednej kobyły
      no ale tak już jest coś zrobić :)
      wydaje mi się, że tu nikt nie płaczę z tego powodu, że mamy bardziej to wszystko rozciągnięte w czasie :D

      Usuń
  2. kolosa z kości? my w środę juz kolos z połączeń mamy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeżeli chodzi o kości to najbardziej polecam po prostu uczenie się ze zdjęć z oznaczonymi strukturami, najprostsze, najłatwiejsze i najskuteczniejsze :)

    Pozdrawiam i powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej ;) czy jest szansa, żeby dostać Twojego maila? Bardzo bym prosiła. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się że gdzieś tu go podawała i to było po prostu blondynkanaweterynarii@gmail.com . Pewności nie mam, ale myślę ,że to własnie ten :)

      Usuń
  5. Bardzo proszę Cię o radę ,mam wielkie ambicje i chęci do nauki byle tylko zostać lekarzem weterynarii ale mam jedno małe ale które waży na mojej decyzji mianowicie strach przed tym czy dam sobie rade z drastycznymi widokami które na pewno są nieuniknione . :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobacz sobie na youtube larwoterapię i sam odpowiedz na pytanie czy dasz radę :) Drastycznych widoków nie da się uniknąć w tym zawodzie ale do wszystkiego da się przyzwyczaić :D

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trafiłam tu przez przypadek i bardzo pozytywnie zostałam zaskoczona :) super blog! pozdrawiam

      Usuń
  7. Cześć. W tym roku poprawiam maturę i bd próbowała dostać na weterynarię. Mam pytanie. W tamtym roku chemia poszła mi dosyc dobrze w tym roku skupiłam sie bardziej na biologii. Czy mogę w czasie rekrutacji wziąć wynik zeszłoroczny z chemii i tegoroczny z biologii? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za odpowiedź ;]
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej. Mam pytanie, które mnie ostatnio nurtuje. Czy to prawda, że w Lublinie za niestacjonarną weterynarię płaci się tylko raz 3900 zł? Pytam bo wiem, że np. we Wrocławiu, czy w Warszawie płaci się taką kwotę co semestr przez 3 lata. Zaskoczyło mnie to bardzo pozytywnie i chciałabym się upewnić czy tak jest naprawdę, czy coś źle zrozumiałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też się płaci co semestr i z tego co wiem to przez 4 lata, u nas we Wrocku przez 3 póki co, a w Warszawie przez cały okres studiów.

      Usuń
  10. Witam wszystkich!
    Planuję przyszłość i mam pytanie.
    Jak coś jestem z lublina :)

    Lepiej iść do technikum weterynaryjnego czy liceum biologiczno - chemicznego i potem w obu przypadkach na studia weterynaryjne?? Wolałbym na studiach mieć jednak łatwiej i przekonać się w technikum czy to naprawdę dla mnie. Wszyscy mówią że technika są do d*py i że kiepska zdawalność matur więc odradzają technika i radzą iść do LO. Co mam wybrać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja powiem pewnie to samo co wszyscy - w technikum przekonasz się czy to jest "to coś" co chcesz robić w przyszłości ale znacznie trudniej jest osiągnąć wystarczający wynik na maturze aby dostać się na studia na wetę. Po liceum łatwiej się dostać ale jesteś "świeżakiem" w tym temacie, nie wiesz nic o pracy zawodzie i nie masz żadnych podstaw odnośnie przedmiotów kierunkowych. Wybór musisz podjąć sama, mam nadzieję, że będzie on właściwy i że nie będziesz go żałować w przyszłości i tego Ci właśnie życzę :)

      Usuń