Blog poświęcony studiowaniu weterynarii oraz rozpoczęciu samodzielnego życia w Lublinie
sobota, 27 lipca 2013
Koszty utrzymania 2
Moje wydatki :
wiadomo, że co miesiąc były inne jednak zawsze w tych granicach:
Mieszkanie - mieszkałam w akademiku Dodek - 310zł
Jedzenie - gotuję sobie sama, rzadko kiedy jem na mieście - ok 300zł
Bilety - nie mam miesięcznego ale mam daleko do domu i jeździłam co miesiąc - 100zł
Chemia - tak jak pisałam trzeba liczyć ok 25zł na miesiąc
Lekarstwa - kupiłam wszystkie przed wyjazdem do Lublina, więc później wydałam tylko 10zł na tabletki na ból gardła :D
Ksero - tak jak pisałam, nie są to zbyt duże wydatki i ciężko je policzyć bo zawsze traciłam tylko drobne, myślę, że to ok 15zł na miesiąc
Ubrania/Lekarz - do lekarza nigdy nie poszłam (a już tym bardziej prywatnie), na ubrania nie mam pojęcia ale nie wliczałam tego do comiesięcznych wydatków
Nałogi - nie posiadam, więc też tutaj zaoszczędziłam
Łącznie ok 750zł miesięcznie :)
Jest to jeden z najniższych możliwych kosztów przeżycia chyba :D Ale nigdy niczego sobie nie odmawiałam i nie żywiłam się tylko parówkami i pasztetem :)
Oczywiście można wydawać jeszcze mniej - ja często kupuję jogurty i owoce, które nie zawsze są tanie, a na pewno można bez nich przeżyć :) Czytałam gdzieś o dziewczynie, która cały miesięczny koszt utrzymania zamknęła w kwocie 600zł, jednak nie podejmę się takiego wyzwania :D
Na początku roku dojdą oczywiście jeszcze inne wydatki:
wpisowe do akademika 50zł
ubezpieczenie ok 50zł
zeszyt do histologii 50zł
składka na jakieś inne wydatki ok 15zł do starosty
zakup fartucha i innych niezbędników (opisanych w poście „Co kupić”)
materiały: ksero, notatki, książki, gotowce od starszych roczników
kości – jeśli ktoś chce
Ogłoszenia o materiałach na sprzedaż wywieszone są w gablotkach w Coll Vecie w przedsionku po obu stronach schodów
Księgarnia akademicka znajduje się w agro II na parterze oraz inna jest na piętrze chyba w agro I (byłam tam raz i nie do końca pamiętam gdzie to było :D )
Zeszyt dostępny będzie w październiku w punkcie ksero na Langiewicza
Przypominam o tym, że powstała już na facebooku grupa Waszego roku "weterynaria UP Lublin 2013", warto dołączyć :)
sobota, 20 lipca 2013
Koszty utrzymania
Tym razem wpis specjalnie dla evelka_94
Koszty utrzymania są różne i zależą od tego do czego jesteśmy przyzwyczajeni, ile jemy i jakiej jakości są te produkty, czy gotujemy sami czy jemy na mieście itp. Dużo zależy też od tego ile płacimy za wynajem, jak daleko mamy z mieszkania na uczelnię i do domu i jak często chcemy wracać.
Pieniądze wydawane na utrzymanie można podzielić na działy:
Mieszkanie
Ceny akademików są różne - na Langiewicza za miejsce w pokoju 3-osobowym płaci się 310zł, wiadomo, że im wyższy standard i mniej osób w pokoju tym wyższa cena.
Tutaj cennik: http://www.akademiki.up.lublin.pl/index.php?go=oplaty_studenci
Do ceny mieszkania/pokoju w mieszkaniu należy doliczyć jeszcze media i Internet (w akademiku jest darmowy)
Jedzenie
Ogólnie panuje taki pogląd/zasada, że na jedzenie wydaje się miesięcznie tyle samo co na mieszkanie i u mnie się to sprawdziło :)
Wiadomo, że gotowanie obiadów wychodzi o wiele taniej niż jedzenie na mieście ale nie wszyscy potrafią gotować i mają na to czas, więc opłaty za jedzenie są raczej wielką niewiadomą (tak jak już pisałam zależy ile jecie, czego, gdzie to kupujecie itp)
Bilety
W zależności od tego jak daleko od uczelni będziecie mieszkać będzie Wam potrzebny lub też zbędny bilet miesięczny i jest to koszt pewnie ok 50zł/mies (tak mi się wydaje - nigdy nie szukałam informacji na ten temat, ponieważ mieszkam w akademiku i nie potrzebny mi bilet miesięczny). Bilety jednorazowe to ok 1,40zł (bilet ulgowy 30min chyba).
Pozostają jeszcze dojazdy do domu - cena zależna jest od tego czym jedziecie, jak daleko macie do domu i jak często macie zamiar tam wracać :)
Chemia
Jak dla mnie nie są to zbyt wielkie wydatki, w sumie Rossmana odwiedziłam tylko kilka razy - wszystkie proszki, płyny, pasty do zębów, chusteczki, kosmetyki itp starczą raczej na długi czas ale nie są zbyt tanie, więc trzeba liczyć że to ok 25zł/mies (przez cały rok ok 200zł)
Lekarstwa
w październiku i listopadzie połowa akademika była chora, lepiej więc kupić sobie jakieś leki na przeziębienie/grypę. Leki też tanie nie są ale wydaje mi się, że na takie zakupy lepiej iść z mamą do apteki bo kupicie tylko to co trzeba i tej firmy, której zawsze używaliście. Ja tak zrobiłam i byłam z tego powodu bardzo zadowolona. Warto kupić duże opakowanie leków na ból głowy
Ksero
Studia bez ksera to nie studia :D jednak mimo tego, że dużo się kserowało i na pewno straciłam na to sporo pieniędzy to zazwyczaj przy jednym wypadzie do wydruku nie wydaje się więcej niż 5zł, więc te wydatki jakoś zaginęły mi we wszystkich innych.
Na pewno na początku roku płaci się o wiele więcej za ksero, kiedy np kupujecie gotowe notatki od starszych lub ksera książek, wtedy na jeden wypad po książki może iść nawet 100zł ale nie trwa to zbyt długo :D trzeba jednak być opanowanym - nie wszystko jest aż tak przydatne jak mówią :D
Ubrania/Lekarz
to już tym bardziej zależy od Was, wszyscy mają zapewnioną darmową opiekę medyczną ale wiadomo, że nie wszyscy z niej korzystają, nie wiem ile kosztują wizyty prywatnie ale pewnie jest to min. 100zł. Mnie na szczęście ominęły takie przyjemności. Na ubrania każdy chyba wie ile traci :)
Nałogi
tutaj trzeba podliczyć wszystko bez czego można żyć ale nie każdy chce :D Jeśli palicie lub wlewacie w siebie litry alkoholu i nie potraficie wyobrazić sobie weekendu bez wyjścia do klubu to w tym podpunkcie trzeba dodać odpowiednio wysoką kwotę :D
Koszty utrzymania są różne i zależą od tego do czego jesteśmy przyzwyczajeni, ile jemy i jakiej jakości są te produkty, czy gotujemy sami czy jemy na mieście itp. Dużo zależy też od tego ile płacimy za wynajem, jak daleko mamy z mieszkania na uczelnię i do domu i jak często chcemy wracać.
Pieniądze wydawane na utrzymanie można podzielić na działy:
Mieszkanie
Ceny akademików są różne - na Langiewicza za miejsce w pokoju 3-osobowym płaci się 310zł, wiadomo, że im wyższy standard i mniej osób w pokoju tym wyższa cena.
Tutaj cennik: http://www.akademiki.up.lublin.pl/index.php?go=oplaty_studenci
Do ceny mieszkania/pokoju w mieszkaniu należy doliczyć jeszcze media i Internet (w akademiku jest darmowy)
Jedzenie
Ogólnie panuje taki pogląd/zasada, że na jedzenie wydaje się miesięcznie tyle samo co na mieszkanie i u mnie się to sprawdziło :)
Wiadomo, że gotowanie obiadów wychodzi o wiele taniej niż jedzenie na mieście ale nie wszyscy potrafią gotować i mają na to czas, więc opłaty za jedzenie są raczej wielką niewiadomą (tak jak już pisałam zależy ile jecie, czego, gdzie to kupujecie itp)
Bilety
W zależności od tego jak daleko od uczelni będziecie mieszkać będzie Wam potrzebny lub też zbędny bilet miesięczny i jest to koszt pewnie ok 50zł/mies (tak mi się wydaje - nigdy nie szukałam informacji na ten temat, ponieważ mieszkam w akademiku i nie potrzebny mi bilet miesięczny). Bilety jednorazowe to ok 1,40zł (bilet ulgowy 30min chyba).
Pozostają jeszcze dojazdy do domu - cena zależna jest od tego czym jedziecie, jak daleko macie do domu i jak często macie zamiar tam wracać :)
Chemia
Jak dla mnie nie są to zbyt wielkie wydatki, w sumie Rossmana odwiedziłam tylko kilka razy - wszystkie proszki, płyny, pasty do zębów, chusteczki, kosmetyki itp starczą raczej na długi czas ale nie są zbyt tanie, więc trzeba liczyć że to ok 25zł/mies (przez cały rok ok 200zł)
Lekarstwa
w październiku i listopadzie połowa akademika była chora, lepiej więc kupić sobie jakieś leki na przeziębienie/grypę. Leki też tanie nie są ale wydaje mi się, że na takie zakupy lepiej iść z mamą do apteki bo kupicie tylko to co trzeba i tej firmy, której zawsze używaliście. Ja tak zrobiłam i byłam z tego powodu bardzo zadowolona. Warto kupić duże opakowanie leków na ból głowy
Ksero
Studia bez ksera to nie studia :D jednak mimo tego, że dużo się kserowało i na pewno straciłam na to sporo pieniędzy to zazwyczaj przy jednym wypadzie do wydruku nie wydaje się więcej niż 5zł, więc te wydatki jakoś zaginęły mi we wszystkich innych.
Na pewno na początku roku płaci się o wiele więcej za ksero, kiedy np kupujecie gotowe notatki od starszych lub ksera książek, wtedy na jeden wypad po książki może iść nawet 100zł ale nie trwa to zbyt długo :D trzeba jednak być opanowanym - nie wszystko jest aż tak przydatne jak mówią :D
Ubrania/Lekarz
to już tym bardziej zależy od Was, wszyscy mają zapewnioną darmową opiekę medyczną ale wiadomo, że nie wszyscy z niej korzystają, nie wiem ile kosztują wizyty prywatnie ale pewnie jest to min. 100zł. Mnie na szczęście ominęły takie przyjemności. Na ubrania każdy chyba wie ile traci :)
Nałogi
tutaj trzeba podliczyć wszystko bez czego można żyć ale nie każdy chce :D Jeśli palicie lub wlewacie w siebie litry alkoholu i nie potraficie wyobrazić sobie weekendu bez wyjścia do klubu to w tym podpunkcie trzeba dodać odpowiednio wysoką kwotę :D
czwartek, 18 lipca 2013
Co kupić?
Część z Was wie już, że mają swoje miejsce u nas na wecie, więc nadszedł czas na zakupy. Rzeczy te przydają się na zajęcia (lub po nich) :)
- oczywiście laptop bo bez niego jest ciężko (ale da się żyć)
- pendrive o jakiejś przyzwoitej pojemności
- zakreślacze/kredki/mazaki - co kto lubi
- jakieś zeszyty, długopisy itp do notowania na zajęciach (polecam raczej te w kratkę)
- segregator i koszulki na kserówki - a będzie tego bardzo dużo i lepiej mieć to jakoś poukładane
- fartuchy medyczne (laboratoryjne) minimum 2 - jeden na zajęcia i jeden na prosektorium, większość osób ma zwykłe, białe, bawełniane z długim rękawem. Na prosektorium może być jakiś gorszy a na ćwiczenia jakiś ładniejszy (ale tego można kupić na miejscu w Lublinie w sklepie medycznym)
- trzon do skalpela numer 4
- ostrza do skalpela (na trzonek 4), polecam te o numerach w okolicy 22, potrzebne jest ok 10 sztuk bo się niszczą
- penseta długość ok 18cm
- jakieś opakowanie na te narzędzia - standardowe na szczoteczkę do zębów jest ok i można wybrać kolor :)
- cała paczka rękawiczek jednorazowych
- czepek chirurgiczny - wzory i kolory do wyboru, można też mieć chustkę
- z książek polecam tylko anatomię Koniga (sama jej nie mam ale mam zamiar ją kupić)
- kości - nie są niezbędne ale są pomocne, warto mieć czaszkę konia, ja miałam pół czaszki i żuchwy świni i kręgi konia i mi wystarczyło (kręgi były dla mnie najtrudniejsze z całej osteologii)
- na początku roku musicie kupić specjalny zeszyt do histologii i jest to koszt 50zł
- na wf będzie Wam potrzebny odpowiedni strój ale to już zależy od tego, czy będziecie mieli salę czy basen
środa, 10 lipca 2013
Listy przyjętych
Strasznie dawno mnie tu nie było, kto by pomyślał, że w wakacje czas tak szybko ucieka? Czytajcie komentarze - wiele osób zadaje mi pytania i odpowiadam od razu pod nimi, więc tam też jest wiele informacji.
Wyniki matur już za nami i ogłoszono pierwszą listę osób przyjętych na studia - chwalić się - komu już się udało? :)
Dla osób przyjętych - na facebooku została utworzona dla Was grupa "weterynaria Lublin 2013" gdzie będziecie się dzielić informacjami, gotowcami, pytaniami i innymi pomocami naukowymi, warto dołączyć (ale dopiero jak się dostaniecie). W październiku każda grupa będzie musiała utworzyć swoją grupę na facebooku jeszcze :)
Przypominam, że nie warto wydawać fortuny na książki już teraz (jedyna, którą warto mieć to: Horst Erich König, Hans-Georg Liebich Anatomia zwierząt domowych) http://www.ceneo.pl/2294313 ale i w niej są błędy, więc musicie się zastanowić, czy za te pieniądze warto? Na chomiku pewnie też gdzieś jest :)
Niedługo zacznę publikować wpisy na temat każdego przedmiotu, prowadzących, zajęć itp :) Ale wcześniej nieco ważniejszy - co trzeba kupić na studia oraz spis książek.
Co do książek - na każdych zajęciach dostaniecie spis tych, które są ważne (ale nie są niezbędne), większość można dostać w bibliotece (do której kartą biblioteczną będzie Wasza legitymacja studencka) a pozostałe kupicie od starszych w formie ksero za niewielkie pieniądze. I pamiętajcie - nie rzucajcie się na nie jak głodny na chleb, bo wiele osób będzie specjalnie wywyższać ceny (czaszka konia za 300zł wtf?!)
Pozdrawiam Was cieplutko, kolejny wpis dodam deszczową porą :*
Wyniki matur już za nami i ogłoszono pierwszą listę osób przyjętych na studia - chwalić się - komu już się udało? :)
Dla osób przyjętych - na facebooku została utworzona dla Was grupa "weterynaria Lublin 2013" gdzie będziecie się dzielić informacjami, gotowcami, pytaniami i innymi pomocami naukowymi, warto dołączyć (ale dopiero jak się dostaniecie). W październiku każda grupa będzie musiała utworzyć swoją grupę na facebooku jeszcze :)
Przypominam, że nie warto wydawać fortuny na książki już teraz (jedyna, którą warto mieć to: Horst Erich König, Hans-Georg Liebich Anatomia zwierząt domowych) http://www.ceneo.pl/2294313 ale i w niej są błędy, więc musicie się zastanowić, czy za te pieniądze warto? Na chomiku pewnie też gdzieś jest :)
Niedługo zacznę publikować wpisy na temat każdego przedmiotu, prowadzących, zajęć itp :) Ale wcześniej nieco ważniejszy - co trzeba kupić na studia oraz spis książek.
Co do książek - na każdych zajęciach dostaniecie spis tych, które są ważne (ale nie są niezbędne), większość można dostać w bibliotece (do której kartą biblioteczną będzie Wasza legitymacja studencka) a pozostałe kupicie od starszych w formie ksero za niewielkie pieniądze. I pamiętajcie - nie rzucajcie się na nie jak głodny na chleb, bo wiele osób będzie specjalnie wywyższać ceny (czaszka konia za 300zł wtf?!)
Pozdrawiam Was cieplutko, kolejny wpis dodam deszczową porą :*
Subskrybuj:
Posty (Atom)