Biostatyka
Przedmiot czysto matematyczny, statystyka wymaga dużo myślenia, prowadzona przez jeden semestr, kończy się zaliczeniem.
Ćwiczenia prowadzone w grupach 15 osobowych w sali komputerowej. Chyba wszystkie zadania rozwiązywane są w exelu. Wyliczacie medianę, dominantę, rozkłady chi i studenta, robicie jakieś śmieszne wykresy itp. Ogólnie jak dla mnie to był dosyć ciężki przedmiot, trzeba było dużo słuchać i sporo myśleć o tym jak zrobić zadanie, czasu nie było na to zbyt wiele. Warto robić notatki jak rozwiązywać zadania, tym bardziej, że notatki pisane ręcznie (np w zeszycie) można zabrać ze sobą na zaliczenie.
Wykłady - omawiane są w nich wszystkie metody statystyczne (w tym te, które będą na ćwiczeniach). Na wykładach chyba 2 razy była sprawdzana lista, miała ona podnosić ocenę ale wydaje mi się, że ostatecznie i tak nic nie dawała. Wszystkie wykłady dostępne są w Internecie na stronie katedry, więc nie trzeba się martwić o notatki z nich - w sumie chodzisz tylko po obecność na liście.
Zaliczenie - jest przeprowadzane podobnie jak ćwiczenia. Należy wchodzić w grupach po 15 osób, następnie losujecie pytanie i staracie się je rozwiązać w exelu. Gotowy arkusz wysyłacie do prowadzącego. Na zaliczeniu można było rozmawiać (ale w granicach zdrowego rozsądku oraz korzystać z własnych notatek*)
*własnych notatek - notatki pisane ręcznie, nie mogą być wydrukowane ani kserowane. Można korzystać też z wykładów z przedmiotu dostępnych w Internecie.
Zaliczenie było na dosyć wysokim poziomie (czytaj: było naprawdę ciężko) i sporo osób nie zdało pierwszego terminu. Kolejne terminy miały raczej wyższą zdawalność.
Ochrona Własności Intelektualnej (OWI)
Przedmiot prowadzony przez semestr (wg planu ale wydaje mi się, że skończył się jakoś w trakcie semestru) w formie wykładów. Wykłady te nie są obowiązkowe, jednak przewidziano bonusy dla osób, które będą chodzić. Na każdym wykładzie miało być podawanych kilka pytań i odpowiedzi, które mogą pojawić się na zaliczeniu. Dodatkowo sprawdzana była lista a obecność na niej gwarantowała o połowę wyższą ocenę końcową.
Zaliczenie - z około 30 pytań podanych na wykładach prowadzący wybrał po 3 pytania na każdą grupę (były chyba 2 grupy). Pytania są otwarte, krótkiej, zwięzłej odpowiedzi, ok 2 minuty na każde pytanie. Prace sprawdzane są od razu i wyniki znacie już po około godzinie :)
W tym roku na biostatystyce nikt nie robił problemu, gdy notatki były pisane na komputerze lub wręcz skserowane :)
OdpowiedzUsuńCo do OWI, to zmienił się prowadzący i ogólnie ten przedmiot wygląda zupełnie inaczej.
Poważnie? A ja tak dobrze wspominam OWI.. No trudno, mam nadzieję, że nowy prowadzący też łatwo daje zaliczyć :D
UsuńNiestety nie... Facet jest bardzo specyficzny. Przychodzi się do niego na zaliczenie ustne, gdzie dostaje się jakiś "problem" do rozwiązania, oczywiście związany z prawami autorskimi. Jeśli kogoś nie kojarzy z wykładów (nie robi list, on po prostu zapamiętuje ludzi), to szansa na zaliczenie jest mizerna. Warto jeszcze dodać, że nie udostępnia materiałów z wykładów, a tym bardziej pytań zaliczeniowych...
Usuńuuu no to się pozmieniało na uczelni :( nie lubię jak z tak małych przedmiotów robią taki problem - owi, filozofia, hist wet, no po prostu śmiech na sali...
Usuń